[...] (las dookoła), mam wyznaczoną studnię kwestia wybicia itd. dokończenia ogrodu i zapasów jestem na tyle wysoko, że żadne tsu,nami tu nie dojdzie. wszystkie drzewa w zasięgu domu zostały spuszczone. itd. itd. Z resztą, Anioły wiedziały lepiej co robią. JAKBYM SIE ZDAL NA SWIETE ANIOLY TO PO CO TYLE ZABEZPIECZEN? :d WBIJAJ DO FLAVELI W RIO I [...]
[...] nam napisać coś o sobie: po ilu mieszkacie na flacie? tylko nie kłam że masz pokój sam dla siebie bo nikt nie uwierzy którą polską antenę satelitarną zawiesiliście na swoim domu? ile osób przed Tobą było posiadaczem Twojego śpiworka? przez którą agencję robisz i ile overtimeów robisz tygodniowo za najniższą krajową? z którego roku jest Twój [...]
[...] jestem na szkoleniu fit a na 19/20 mam trening - stąd taka niewygoda z tymi posiłkami i być może nielogiczna przerwa pomiędzy potreningowym a ostatnim, ale jak wrócę do domu to muszę coś zjeść, bo nie zasnę /-) Herbatę z pokrzywy o dziwo da się przełknąć. Meldunek wodny - 3 szklanki wody + 0,5l podczas treningów. Cóż za wyczyn @@-) [...]
[...] Wam za wszystkie wskazówki. Co do rwania wiem, że kiepskie, dupy nie urywa %-) dynamika - teraz widzę, że to mój słaby punkt, bo nie jestem w stanie szybciej tego zrobić, ale będę nad tym pracować co by nie zostać powolniakiem na wieki. Cieszę się z tych owoców, nie umrę z głodu podczas zajęć i może nawet o własnych siłach wrócę do domu :-)
[...] opuściłem 2 treningi nóg... nie wyrobiłem się z czasem, a później urlop. Dzisiaj się ważyłem i waga taka sama ;-) Nie przejmuję się tym bardzo, bo wiem jak teraz cięzko trzymać michę i wyrabiać się z czasem, daję sobie czas do października. Od października wszystkie remonty powinny się zakończyć, budowy koło domu i 3 wesele w rodzinie %-)
Gymi nie pisiadam, mama w pl ma jakas dzialke ale chyba tylko choinki sa mi by sie przydal taki konkret srodek na rosliny, zeby nie roslo nic polalbym z przodu domu i z tylu w gardenie i *** bym kladl
[...] zabandażowałem mu cała głowę bo plastrów nie mogłem znaleźć a później o 3 w nocy jednak jechał na szycie .. Natomiast ja jak grałem w piłkę (nożną plażową) rozwaliłem nogę i dopiero po powrocie do domu (po meczu i jakieś 5 km z buta do chaty) okazało się ,że jakaś żyłka/tętniczka uległa przecięciu ****a z takie gówna (2szwy) był brodzik krwi.
Miro,to był dłuuuuuuugi Sylwester skoro już wróciłeś do domu z ryneczkuJa wczoraj miałem niestety 24 godzinną służbę od 7 rano i załapałem się jeszce na akcję trzeźwy poranek,przy wjeździe do centrum,wszystkie pasy zablokowane i każdy kto podjeżdżał,dostawał alkomacik do dmuchaniaAż wstyd się przyznawać.W Sylwestra wypiłem dwa piwa...Ale [...]
[...] myśli... i nic. Wkurzył się i wyszedł się przejść po mieście - nagle patrzy na wystawie leży materiał podpisany jako krwistoczerwony. Jasia olśniło - to jest to! Wrócił do domu i cały czas powtarza pod nosem krwistoczerwony, krwistoczerwony, krwistoczerwony... Z wrażenia zapomniał zjeść kolacje, myje żeby i nadal mruczy pod nosem - [...]
[...] i widzi wymiotującego Murzyna opierającego się o drzewo. Podchodzi i pyta: - Co, wczoraj była imprezka? - Taaaak... - I troche przesadziłeś? - No taaak... - Pewnie chcesz do domu? - O tak! - To chodź, podsadzę cię... muheheh Tata odprowadza córkę do przedszkola. Idąc mijają 2 "bzykające się" psy. Córka pyta: - Tato? Co te pieski robią? [...]
[...] więc lipa. Dzisiaj po poworcie (9 rano) spałem do 18 z małymi przerwami na jedzenie oczyywiście. Dzisiejsza dieta do tej pory: 1. 50 g GainBody + 10 g WPC po przyjściu do domu odrazu 2. 20 minut potem jajecznica + graham z masłem orzechowym 3. 50 g kaszy + kurczak + szpinak i brokuły 4. 50 g kaszy + kurczak + szpinak i brokuły Teraz coś zjem [...]
[...] w droge. Ehh nie był to najlepszy pomysł, bo naprawde mocno padało. Już po chwili byłem cały mokry i brudny od błota no ale nic dokończyłem to jakoś. 45 minut jeżdżenia. Do domu i wszystko do prania. Na zdjęciu może tego nie widać, ale byłem cały przemoczony i brudny. Zaraz potem jedzenie, suple i tyle. ********************* Atmed Z treningami [...]
[...] z każdym kolejnym rokiem. p.s koniec spamu niech pokaże żabol co potrafi i nas zaskoczy. Zamiast mu włazić w dupę wytykajcie błędy bo z każdym testem jest ich co niemiara. masz do dupy trening diete a suple za tysiaki-OTO MOJA KRYTYKA. p.s Kupiłbyś lepiej nowe gary do domu i coś na stół bo już nie mogę patrzeć na tą ceratę z PRL. pozdrawiam
[...] dewiantów z SFD? Ja siedzę cały tydzień w Lublinie, chodzę na treningi, rozciągam się. Dzisiaj był ostatni, tzw. podsumowujący trening czyli ogólnie nuda. Jutro wracam do domu, a od września powrót do mojego małego, wiejskiego klubiku i zapier***anko... Poza tym, z tych mniej przyjemnych spraw, rozpoczynają się ostre przygotowania do matury, [...]
[...] obrzydzenie że powinienem odpuścić conajmniej na dwa miesiące.. ja też miałem tylko tydzień narazie i kolejny tydzień we Wrześniu, ale wtedy to już nie wychodzę wogóle z domu tylko siedzę po cichutku i trenuję Shinji właśnie szukaliśmy jakichś dyskotek w regionie i o Sanoku też myśleliśmy ale trochę za daleko od Soliny.. i nie miał kto [...]
[...] dopracowanych rąk rozejrzałem się za kickiem lub mt i jest sekcja mt w Kielcach (40 kilosów ode mnie) tylko musiałbym jeździć busem prosto z roboty. Cyzli wychodziłbym z domu o 7 i wracał 21... Staruszka mi mówi że mi padło na mózg i powinienem się leczyć jak to starzy zresztą czy ktoś mnie może kopnąć i powiedzieć że to za***isty pomysł?
Tak, dziś rano szwędając sie po domu nie do końca obudzony, kopnąłem goleniem w kant ławy Technika bardzo bolesna (w tym przypadku dla mnie, na meblu nie zrobiła wrażenia )
No ja to trochę w stresie jestem. Aksa miała na wczoraj termin porodu i póki co cisza... Siedzę cały czas pod telefonem i w razie czego lecę poo nią do domu a potem do szpitala.
najgorsze jak sie przerwie treningi i potem trzeba dochodzic do formy pamietam jak w zeszle wakacje zamaksowalam na 115kg- tylko sam MC, potem aero. PO -doczolgalam sie do domu i lezalam 2 dni w pozycji trumennej, tak bylam wyczerpana. Zmieniony przez - wrong w dniu 2011-09-16 11:05:13
Rano jak zwykle: brzuch, uginania i marsz 7km. Gdy wyszedłem maszerować zoną miała najście do domu mężczyzny - nie dzwonił ani przy furtce ani przy drzwiach wejściowych - usłyszała go będąc w toalecie gdy otworzył drzwi do przedpokoju. Zawołała czy to jestem ja a on zapytał czy nie mamy złomu i wyszedł! Będę musiał swoje kochanie zamykać [...]
Śpieszmy sie jeść fasolkę,tak szybko potrafi spleśnieć%-)
